Pierwsze kroki w nowej szkole syna książęcej pary obserwowała cała Anglia. Jerzego w pierwszy dzień nauki odprowadził do szkoły tata, książę William (35 l.).
Dla Georga została wybrana londyńska szkoła Thomas’s Battersea. To koedukacyjna placówka, w której uczy się 544 uczniów, a za rok edukacji należy zapłacić 18 tysięcy funtów czesnego.
Prócz regulaminu, który panuje w każdej szkole, prestiżowej czy też nie, istnieją także pewne zasady, które mogą budzić zdziwienie. Jedną z nich jest wskazówka, by być uprzejmym. W rozumieniu szkoły oznacza to nieposiadanie przyjaciół zarówno w placówce, jak i poza nią.
Dlaczego przyjęto taką dziwną zasadę? Władze szkoły nie chcą, by jakiekolwiek dziecko czuło się pominięte i niechciane. Mając najlepszego przyjaciela, normalne byłoby to, że George lubiłby kogoś bardziej, a kogoś mniej.
Takie różnicowanie jest niedopuszczalne w murach Thomas’s Battersea. Dlatego gdyby Kate i William organizowaliby przyjęcie urodzinowe dla swojego synka, to George musi zaprosić wszystkich kolegów i koleżanki z klasy, a nie tylko wybrane dzieci.
W przyszłości nauka równości wśród ludzi, którą propaguje ta londyńska prestiżowa szkoła, może wiele wnieść w życie przyszłego króla.
