Osiem lat temu całą Polskę poruszyła sprawa zamordowania małej Madzi z Sosnowca. Początkowo rodzice twierdzili, że dziewczynka została porwana. Ostatecznie okazało się, że zabiła ją własna matka. Katarzyna została skazana i trafiła na 25 lat do więzienia. Bartek z kolei wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie postanowił na nowo ułożyć sobie życie. Tabloidy jakiś czas temu informowały, że mężczyzna został zawodnikiem MMA. Potem jednak słuch po nim zaginął. "Fakt" postanowił skontaktować się w tej sprawie z Krzysztofem Rutkowskim. Detektyw mocno angażował się w sprawę małej Madzi. Co wyjawił gwiazdor?
Okazuje się, że mężczyzna jest w stanie potwierdzić tylko to, że faktycznie Bartek mieszka w Wielkiej Brytanii. "Z Bartkiem nie mam kontaktu, który mieszka w te chwili w Wielkiej Brytanii. Jeżeli on będzie chciał na ten temat rozmawiać ze mną, ja jestem zawsze otwarty. Myślę, że Bartek nie chce wracać do przeszłości, która dla niego była dramatem" - mówi "Faktowi".
Z kolei sąsiedzi z Sosnowca wyjawili coś zaskakującego.
"On tu czasami przyjeżdża" – przyznaje w tabloidzie mieszkająca obok pani Krystyna.
Zobacz również:
***
