Krzysztof Jackowski doświadczył ostatnio nowej wizji, która dotyczyła trzeciej fali koronawirusa w Polsce. Jasnowidz z Człuchowa przyznał, że niemal wszyscy Polacy są już zdruzgotani, zdezorientowani i zmęczeni panującymi obostrzeniami oraz czyhającym zagrożeniem w postaci śmiercionośnego wirusa.
Niestety, jak przewiduje Krzysztof, trzecia fala będzie trwała jeszcze bardzo długo...
"W moim poczuciu to się nie skończy. Tkwimy w kleszczach, które nawet jeśli w kwietniu, maju poluzują, to poluzują bardzo mało. Musimy przygotować się na czas, który będzie nas bardzo męczył. Trzecia fala będzie bardzo wydłużona" - mówi Jackowski.
W swojej wizji jasnowidz nie omieszkał nie wspomnieć o kryzysie, który wciąż będzie się pogłębiał. Podobno już niedługo zostaniemy pozbawieni pewnych przywilejów, które mieliśmy do tej pory.
Czekają nas też większe wydatki, ponieważ państwo będzie musiało sobie jakoś radzić z pogłębiającą się dziurą w budżecie. W najgorszej sytuacji będą jednak ludzie bogaci. Podobno zamożni ludzie już niedługo będą chcieli pozbywać się swoich majątków. Dlaczego?
Zadaniem Krzysztofa osoby zamożne, posiadające dobra materialne, będą obarczone dodatkowymi kosztami.
"Czuję, że dojdzie do takiej sytuacji, że ludzie, którzy mają swoje własności, będą obciążeni płaceniem za nie. To będzie tak skonstruowane, że jeśli teraz ktoś ma swoją własność, to się cieszy. Zmieni się to tak, że ktoś, kto ma własności swoje, będzie obarczony bardzo dużymi konsekwencjami opłacania tego. Bogaci będą mieć problem, że są bogaci, a lepiej będzie się żyło tym, którzy nie mają własności"- wyznał wróżbita.
Myślicie, że jest się czego obawiać?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
