Przypomnijmy, że na początku 2022 roku "Królowe życia" trafiły - za sprawą akcji Jana Śpiewaka - pod lupę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
"Główną gwiazdą "Królowych życia" jest niejaka Dagmara Kaźmierska, która dostała wyrok za zmuszanie kobiet do prostytucji i była za to w więzieniu! Do tego publicznie chwali się, że jej mąż zabił człowieka! A jej dorosły syn Conan przyznający się do problemów z agresją przekonuje, że mamusia siedziała za niewinność! Stacja robi z tej pani niemalże Matkę Teresę i wmawia ludziom, jaka z niej filantropka! Gdzie my żyjemy?" - pyta socjolog w rozmowie z serwisem Pomponik.pl.
Jestem zdania, że ten program w ogóle nie powinien zostać dopuszczony na jakąkolwiek antenę. Lansowanie kryminalistów, nałogowców i biednych pań uzależnionych od operacji plastycznych na gwiazdy jest absolutnie poniżej akceptowalności społecznej. Nikt na to nie zwraca uwagi: ani politycy, ani media, więc ja musiałem zareagować. Dopiero po mnie odezwała się posłanka PiS Joanna Lichocka i wystosowała w tej sprawie pismo do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
I dodaje: "Ja złożyłem też skargę na program "Kuba Wojewódzki" w związku z promowaniem stręczycielstwa w odcinku z udziałem Dagmary Kaźmierskiej. Mam nadzieję, że pójdą za tym konkretne działania KRRiT w postaci nałożenia solidnych kar finansowych na stację TVN".
Postępowanie KRRiT w toku
"W sprawie audycji "Królowe życia" nadawanej na kanale TTV wpłynęła skarga poseł Joanny Lichockiej oraz 291 skarg indywidualnych. Zarzuty zawarte w skargach dotyczą promowania osób z kryminalną przeszłością. Postępowanie jest w toku" - poinformowała nas Karolina Czuczman z Zespołu Rzecznika Prasowego KRRiT.
Według posłanki Joanny Lichockiej, program "Królowe życia" stoi w sprzeczności z art. 18 Ustawy o Radiofonii i Telewizji mówiącym, że audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem ani postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym.
Co warte podkreślenia, nie istnieje przepis regulujący czas trwania postępowania prowadzonego przez KRRiT.
Wiosną królowe życia zmienią... swoje życie
Tymczasem TTV ogłosiła, że 24 lutego wystartuje 12. sezon "Królowych życia". Nie wystąpią w nim Arek Kocik "Megakot" oraz gejowskie małżeństwo Damian i Leon Antczak-van Nispen. Decyzja o wykluczeniu ich z programu zapadła już pod koniec ubiegłego roku, czyli jeszcze przez akcją Jana Śpiewaka. Uznano, że pierwszy z nich jest za bardzo szalony i ekscentryczny (co ważne: szczeciński developer nie był karany), a para z Trójmiasta okazała się po prostu nudna i nieciekawa.
W nowym sezonie pod hasłem "Zmieniamy swoje życie" wystąpią: bizneswoman z Kłodzka Dagmara Kaźmierska, fryzjerka Anna Renusz i jej narzeczony Mateusz Leśniak z Trójmiasta, Iza Macudzińska-Borowiec i Patryk Borowiec z Poznania oraz Kasia Lirsz (znana jako Laluna Unique) z Oławy. Z naszych informacji wynika, że w premierowych odcinkach pojawią się też nowi bohaterowie. Stacja na razie nie ujawnia ich personaliów.
Schudnę, zrobię sobie buzię, może nawet sztuczne cycki
Niewykluczone więc, że widzowie zobaczą na ekranie, jak słynna Daga poddaje się operacji plastycznej. Z kolei Kasia Lirsz, właścicielka internetowego Laluna Unique Exclusiveshop, zintensyfikuje swoje odchudzanie i przygotowania do walki MMA.
Anna Renusz będzie wylewać łzy przez swego wytatuowanego Tarzana, bo znów nadużyje jej zaufania. Dojdzie nawet do tego, że zwróci mu pierścionek zaręczynowy. Czy to definitywny koniec ich związku?
To pytanie na razie jeszcze zostaje bez odpowiedzi. Natomiast Izę Macudzińską-Borowiec i jej męża Patryka Borowca, właścicieli butiku w Poznaniu, dopadną problemy związane z przeprowadzką do wymarzonego domu.
Będziecie oglądać?
***
Zobacz także:
Kossakowski załatwił pracę Kurdej-Szatan?! "Basia była dla mnie pierwszym typem"
Bestsellery Empiku 2021: Magdalena Boczarska wyglądała obłędnie!
