W ciągu ostatnich 14 lat 43-letniemu aktorowi rozpadły się 3 poważne związki. Za każdym razem to kobieta podejmowała decyzję o rozstaniu. Co takiego jest w Darku, że wszystkie od niego odchodzą?
Na początku lat 90 głośny był romans Kordka z początkującą piosenkarką Edytą Górniak (37 l.). Magazyn "Party" wspomina, że kochali się wtedy do szaleństwa. "On jest dla mnie wszystkim" - mówiła Edyta. W 1992 roku zaręczyli się.
Ich związek zakończył się tuż po sukcesie Górniak na Eurowizji. Nagle stała się najpopularniejszą polską artystką i nie miała czasu dla kompletnie nieznanego narzeczonego. Podobno w Nowym Jorku zgubiła pierścionek zaręczynowy. O tym, że nie rozstali się w przyjaźni, świadczą złośliwe przytyki Edyty, jakie rzuca pod adresem Kordka w "Jak ONI śpiewają".
Drugi raz serce złamała Darkowi aktorka Monika Stefaniak. W 1997 roku ogłosili zaręczyny, a szczęśliwy aktor opowiadał na łamach prasy o swojej miłości i planowanym ślubie. Kilka miesięcy później nie byli już razem.
Udało mu się jednak zaciągnąć kogoś do ołtarza - w 2001 roku poślubił modelkę Agnieszkę Gewert (31 l.). Niestety, kobieta wytrzymała z nim tylko 6 lat. W lipcu ubiegłego roku złożyła do sądu pozew o rozwód. "Nie chcę utkwić w toksycznym związku" - powiedziała.
Może dlatego Kordek zdecydował się wystąpić w polsatowskim "Jak ONI śpiewają". Liczy na odświeżenie popularności, bo wraz z nią mogą nadciągnąć tłumy młodych fanek, które być może nie zauważą, że Darek się do życia w związku po prostu nie nadaje.
