Reklama
Reklama

Kinga Rusin nie może sprzedać domu

Prezenterka nie może sprzedać willi w Konstancinie, gdzie mieszkała ze swoim byłym mężem Tomaszem Lisem. Mimo że mogłaby wynająć nieruchomość, nie chce się na to zdecydować. Dlaczego?

Kinga Rusin jest bardzo zaradną życiowo kobietą. Po chwilowym załamaniu, które przyszło po rozstaniu z dziennikarzem Tomaszem Lisem, szybko wróciła do pionu i wzięła życie we własne ręce.

Jest właścicielką trzech nieruchomości: 150-metrowego ekologicznego apartamentu na warszawskich Mokotowie, domu w Wilanowie i wspomnianej willi w Konstancinie.

To właśnie ten dom od dawna wystawiony jest na sprzedaż. Cena - 2,35 mln zł. Znajoma gwiazdy twierdzi jednak, że w dobie kryzysu to zbyt wysoka cena:

"Zainteresowanie nim jest niewielkie. Za to nie brakuje chętnych na jego wynajęcie" - mówi w rozmowie z "Na żywo", i dodaje, że Rusin "nie decyduje się na wynajem, jakby nie chciała się z nim rozstać".

Reklama

Niebawem gwiazda telewizji planuje przeprowadzkę do apartamentu na Mokotowie, który przez ostatnie kilka miesięcy meblowała.

Na Żywo
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy