Kim jest Polina Kowaliewa? To kolejna z tajemnic Ławrowa

Siergiej Ławrow na Kremlu służy bez przerwy od 1972 roku, a odkąd władzę w Rosji objął Putin, szerzy propagandę wśród społeczeństwa. Działacze wezwali Wielką Brytanię do nałożenia sankcji na Polinę Kowaliewą, córkę domniemanej kochanki rosyjskiego ministra spraw zagranicznych. Wiadomo już, że Ławrow prowadzi podwójne życie. Oto jego kolejny sekret.

Polina Kowaliewa to 26-letnia Rosjanka mieszkająca w Londynie. Uczyła się w prywatnej szkole z internatem w Bristolu. Polina studiowała ekonomię na poziomie licencjackim, a następnie uzyskała tytuł magistra ekonomii i strategii dla biznesu w Imperial College Business School. Czesne w tej szkole wynosi 9,2 tysiąca funtów dla studentów krajowych i 17,7 tysiąca dla zagranicznych. Na stronie elitarnej szkoły Polina udzieliła wywiadu, w którym opowiada, że wcześniej pracowała w Gazpromie.

Jest córką kochanki Sergieja Ławrowa, Swietłany Poliakowej, aktorki i restauratorki, która od 2014 roku pracuje w rosyjskim MSZ. Według raportu Aleksieja Nawalnego miała bardzo bliskie relacje, także intymne z Ławrowem. W niektórych kręgach nazywana jest nawet "Panią Ławrową". Podobno są w związku od 2000 roku.

Oficjalnie Ławrow jest żonaty z Marią Aleksandrowną, z którą wziął ślub jeszcze w czasach studenckich w 1971 roku. Ma jedną córkę Ekaterinę, która ma obecnie 40 lat.

Zgodnie z dokumentami rejestru gruntów Polina mieszka w mieszkaniu Kensington, które zostało kupione za 4,4 miliona funtów bez hipoteki w 2016 roku, kiedy miała 21 lat.

"Zapłaciła gotówką. Żadnej hipoteki. 4,4 miliona funtów. Czy ktoś może wytłumaczyć, jak to jest możliwe?" - pyta dziennikarka Maria Piewczich. Jak wiadomo, ojciec Poliny nie jest oligarchą, więc wszystkie pieniądze muszą pochodzić od samego Ławrowa.

Apartament jest częścią wielokrotnie nagradzanego kompleksu, który oferuje widoki na Holland Park, basen, siłownię, spa i kino domowe. "The Mirror donosi", że Polina dzieli majątek z mężczyzną, którego uważa za swojego partnera.

Według FBK, organizacji non-profit założonej przez aktywistę Aleksieja Nawalnego, jej matka Swietłana mieszka w moskiewskim mieszkaniu wartym 5 milionów funtów.

Aktywistka, Maria Piewczich, która zbadała sprawę powiązań rodzinnych Ławrowa, sugeruje na Twitterze, aby rodziny rosyjskich oligarchów również były objęte sankcjami. 

"Jednym ze sposobów obejścia sankcji jest przekazywanie funduszy i aktywów członkom rodziny. Jeśli Polina nie będzie w stanie wytłumaczyć, skąd wzięła 4,4 mln funtów, będzie musiała spakować swoją walizkę Louis Vuitton, pożegnać się ze swoim brytyjskim życiem i opuścić Wielką Brytanię" - napisała Maria Piewczich.

W związku z agresją Rosji na Ukrainę i kłamstwa wypowiadane wprost od Ławrowa doprowadziły do protestów w Londynie. Na transparentach protestujący mieli napisane: "Polina Kowaliewa jest córką rosyjskiego zbrodniarza wojennego Siergieja Ławrowa, który prał tutaj pieniądze".

Maria Piewczich pyta również: "Ławrow wygłosił liczne przemówienia o złym świecie anglosaskim i okropnych liberalnych krajach zachodnich, które chcą zniszczyć Rosję i Ukrainę. Dlaczego więc jego pasierbica mieszka w centrum Londynu? Dlaczego nie na Krymie lub Donbasie, dlaczego się tam nie przeprowadza?".

Zobacz też:

Sergiej Ławrow i jego podwójne życie. W domu żona, w pracy kochanka

Julia Wieniawa oddaje swoje ubrania. Kto je dostanie?

Barbara Kurdej-Szatan pokazała nowe zdjęcis synka. "Wykapana mama"

POMAGAMY UKRAINIE