Parę tygodni temu książę William i Kate otworzyli nowy oddział dla dzieci chorych na raka w Royal Marsden Hospital w Londynie. Było to duże wydarzenie, biorąc pod uwagę, że dwór królewski stara się nie przytłoczyć Kate ogromem obowiązków i na razie księżna bierze udział w oficjalnych spotkaniach niezwykle rzadko.
Okazuje się jednak, że ta świetnie odnalazła się w roli reprezentantki dworu i już teraz często porównywana jest ze sławną i tragicznie zmarłą Dianą. Ostatnio po raz kolejny zjednała sobie serca opinii publicznej.
A wszystko przez... list, który zostawiła po wizycie na oddziale dla jednego z chorych dzieci. Ojciec chłopca wyjawił jego treść mediom.
"Byłam pod wielkim wrażeniem twojej siły i bardzo się ucieszyłam, że jedna z Twoich sióstr podaruje Ci szpik kostny do przeszczepu. Trzymam kciuki, żeby Twoje zdrowie polepszało się w najbliższych miesiącach. W międzyczasie ja i moja rodzina będziemy Cię wspierać w naszych myślach i modlitwach. Powodzenia z prowadzeniem bloga" - napisała 9-letniemu Fabianowi.
