Aż do zeszłego roku Kate i jej wieloletni partner Matt Bellamy (33 l.), lider zespołu Muse, żyli sobie szczęśliwie na kocią łapę i doskonale obywali się bez papierka.
W lipcu 2011 roku urodził im się jednak syn, Bigham Hawn, i w parze coś drgnęło. Według plotek teraz gwiazda uznała, że nadeszła odpowiednia pora, by pomyśleć o zalegalizowaniu swojego związku.
Bardzo zależy jej jednak na dyskrecji. "Nie ujawnimy, że się pobieramy, aż to zrobimy. Wtedy wam powiemy. Po fakcie" - mówiła mediom jakiś czas temu.
Doktor Pomponik jest pod wrażeniem tego braku za-parcia na szkło, ale na wszelki wypadek i tak zarządza celebrytoskopię bez znieczulenia!
Przypomnijmy, że jeśli do ślubu rzeczywiście dojdzie, będzie to drugie małżeństwo Kate Hudson. Z pierwszego, z frontmanem zespołu Black Crows, Chrisem Robinsonem, ma 7-letniego syna Rydera.
Czytaj więcej:
