Katarzyna Sokołowska, reżyserka pokazów mody i jurorka „Top Model” 2 miesiące po swoich 49. urodzinach ujawniła, że wraz ze swoim 53-letnim partnerem spodziewa się dziecka. Wyznanie nastąpiło w połowie kwietnia i wywołało prawdziwą burzę. Nie zabrakło zarzutów o egoizm i obciążanie dziecka obowiązkiem opieki nad rodzicami niemal od narodzin.
Rzeczywiście, półwieczna różnica wieku między dzieckiem i obojgiem rodziców nie zdarza się zbyt często, jednak obrońcy Sokołowskiej przekonywali, że pięćdziesiątka to nowa trzydziestka, a poza tym Sokołowska i jej partner są w sytuacji finansowej pozwalającej zadbać o zdrowie i kondycję, by ich wiek nie był dla dziecka zbyt odczuwalny.
Katarzyna Sokołowska świętuje miesięcznicę
Chociaż jurorka "Top Model" była pewna swojej decyzji o dziecku, to na wszelki wypadek wolała nie epatować widokiem zaokrąglonego brzuszka. Najwyraźniej nie zamierza tez dołączyć do grona instamatek zamęczających internautów wyznaniami na temat karmienia piersią i ząbkowania. Przez miniony miesiąc, odkąd synek jest już na świecie, Sokołowska zamieściła tylko dwa wpisy poświęcone dziecku.
Na zdjęciu, wykonanym krótko po porodzie, widać małe stópki. Partner Sokołowskiej, biznesmen i przedsiębiorca Artur Kozieja okazał się ciut bardziej wylewny, zamieszczając na InstaStories zdjęcie dziecka w wiklinowy koszu, czujnie strzeżonym przez psy Katarzyny.
Jak wygadał się Marcin Tyszka, kolega Sokołowskiej z jury „Top Model”, chłopczyk otrzymał imiona Iwo Lew. Z okazji miesięcznicy jego narodzin Sokołowska zamieściła drugi, od miesiąca, zestaw zdjęć, przedstawiający w większości… znowu stópki.
To, oczywiście, nie dziwi, u malutkich dzieci powszechnie uważa się właśnie stópki i rączki za najbardziej rozczulające. Z pewnością tak właśnie sądzi Joanna Przetakiewicz, która pod postem Sokołowskiej zamieściła komentarz:
Te stópki, do całowania
Zobacz też:
Katarzyna Sokołowska i Artur Kozieja pochodzą z dwóch różnych światów. Jak się dogadują?\
Katarzyna Cichopek dokazuje nad polskim morzem. Fani: „Figura cud miód”
***
