W najnowszym wywiadzie dla "Vivy!" Katarzyna Pakosińska zdradziła, że jej życie nie jest usłane różami. Przeżyła wiele rozczarowań - zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej.
Pięć lat temu artystka pożegnała z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Moment rozstania był dla niej traumatyczny. Nie dogadywała się z kolegami z grupy i doszło do "konfliktu komunikacyjnego", jak sama to nazywa. Poszło o nadprogramowy występ, o którym miała dowiedzieć się w ostatniej chwili.
"Gdy menedżer powiedział: ‘Jedziesz albo wylatujesz’, bo tak to brzmiało, wzięłam walizkę i wyszłam, wierząc, że wszystko się ułoży" - wspomina.
Przez ten cały czas nie zapraszano jej na wielkie imprezy satyryczne. Dlaczego? Pakosińska miała wrażenie, że całe środowisko stanęło po stronie jej byłych kolegów z kabaretu. Gdy zapraszano ich, z automatu odrzucano możliwość ugoszczenia Kasi. Jednak dzięki temu teraz wie, na kogo może liczyć.
Utrata pracy niejako zbiegła się z jej rozwodem z Tomaszem, ojcem trzynastoletniej dziś Mai. Pakosińska czuła, jakby świat walił się jej na głowę.
"Zostałam sama z malutkim dzieckiem, z kredytem, bez pracy, bez przyjaciół..." - opowiada na łamach magazynu. Zaraz jednak dodaje, że to wszystko wyszło jej na dobre.
***Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów
