Ich pierwsze spotkania nie należały do łatwych. Obie mają ogromny temperament, obie lubią postawić na swoim, są bezkompromisowe i nie mają obaw przed wygłaszaniem odważnych sądów. Dlatego - jak donosi "Rewia" - ostra wymiana zdań w czasie prób była na porządku dziennym. W końcu doszło do otwartej walki...
"Ewa i Joanna prześcigały się w pomysłach. Były chwile, kiedy wydawało się, że nic ze spektaklu nie będzie" - zdradza tygodnikowi osoba pracująca przy przedstawieniu. Do ostatecznego starcia doszło po krakowskiej premierze.
"Pokłóciłyśmy się" - przyznaje Kasprzyk. "Wsiadłyśmy do pociągu jadącego do Warszawy i nie zamieniłyśmy ze sobą nawet słowa!" - opowiada. Kurowska całą sytuację widzi jednak nieco inaczej..."Mała, drobna wymiana zdań oczyściła sytuację" - śmieje się.
Na tym zapewne się nie skończy... Dr Pomponik zaleca widowiskowe rozładowanie złych emocji!





![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)


