Kasia Tusk i jej mąż Stanisław Cudny trzy lata temu po raz pierwszy zostali rodzicami. Na świat przyszła ich córka Liliana. Blogerka nie robiła zbyt wiele zamieszania wokół swojej ciąży, ani narodzin pierworodnego dziecka. Tylko raz, w wywiadzie dla polskiej edycji magazynu „Vogue” ujawniła, jak macierzyństwo zmieniło jej życie:
Nie mam co narzekać, bo codzienność matki to dla mnie radosny odlot. Dziecko było przez nas tak upragnione, że nic nie jest mi w stanie popsuć samopoczucia. Nic nie przysłania tej mojej radosnej głupawki. Z mojego punktu widzenia jest fajniej.
Po tych słowach było już raczej jasne, że Kasia i jej mąż zamierzają kuć żelazo póki gorące i nie zwlekać za długo z powiększaniem rodziny. Zwłaszcza że model 2 +2 jest tradycją w rodzinie Tusków. Kasia jest młodszą z rodzeństwa, a jej starszy brat, Michał ma dwóch synów. Jak ujawniła niedawno teściowa Tuskówny, Anna Lutomska, do przyjścia na świat szykuje się czwarte wnuczę byłego premiera.
Kasia Tusk potwierdza drugą ciążę
Kasia długo unikała pokazywania ciążowego brzuszka, jednak po wyznaniu teściowej uznała, że to już nie ma sensu.
Ostatnio zamieściła na Instagramie swoje zdjęcie w białej sukience, wykonane podczas urlopu w Toskanii. Jak ujawniła, ten model układa się nieco inaczej niż kreacja zaprezentowana kilka dni wcześniej, ale powodem nie jest krój, tylko sylwetka modelki:
Ta wersja leży na mnie inaczej niż ta czarna parę tygodni temu, ale to już akurat nie jest kwestia jej kroju, tylko zmieniającej się sylwetki właścicielki.

***





![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)


