Kasia Tusk uwielbia swoje mieszkanie i chętnie publikuje fotografie z jego wnętrza. Ostatnio podzieliła się z obserwatorami informacją, jakich świec używa, by zapewnić sobie odpowiedni klimat.
Seria zdjęć przedstawiająca domowy stół wywołała burzę w internecie. O wszystkim zadecydował pewien drobny szczegół!
Baczni obserwatorzy zwrócili uwagę, że choć na stole stoi butelka wina, to Kasia pije wodę mineralną, co miałoby być potwierdzeniem tezy o kolejnej ciąży influencerki.
Woda zamiast wina!
Nie pije pani wina. Czy druga ciąża? Gratulacje!
Chyba od dawna wiadomo, że druga ciąża - komentowali internauci.
To nie pierwsze podejrzenia...
Zresztą, to nie pierwszy raz, gdy fani podejrzewają, że Kasia Tusk jest w drugiej ciąży.
Spekulacje pojawiły się, gdy blogerka pokazała, jakie książeczki czyta swojej córce. Wśród z nich znalazła się pozycja pt. "Siostrzyczka", której lektura ma być pomocna w przygotowaniu pociech do przyjścia na świat ich rodzeństwa. Kasia Tusk została po raz pierwszy mamą w 2019 roku, wtedy na świecie pojawiła się jej córeczka, Lilianna. Jak sądzicie, czy blogerka rzeczywiście spodziewa się kolejnego dziecka?









