Założyciel Zakopower (posłuchaj!) od 2014 roku związany jest z Miss Polonia 2012 Pauliną Krupińską. Para z uczuciem opowiada o sobie w mediach, a "miska" stoi murem za ukochanym mężem. Tym razem zdradziła pewną tajemnicę...
Okazuje się, że piosenkarz tak naprawdę nie ma na imię Sebastian! Prowadząca "Dzień Dobry TVN" wygadała się.
Wygląda na to, że Karpiel-Bułecka raz na zawsze chce się rozprawić z imieniem, które zostało mu nadane po narodzinach!
"Mój mąż chce z tym zrobić porządek. To jest frustrujące, kiedy dzwonią z banku i on przez 5 sekund musi się zastanawiać, czy to na pewno telefon do niego. Musi zmieniać akt urodzenia, ale zobaczymy, kiedy to zrobi, bo już się zbiera do tego całe życie" - zdradza Krupińska w wywiadzie dla "Faktu".
Jak więc nazywa się słynny góral?
"Na Wikipedii jest informacja, że ma na imię Łukasz. Tylko jakoś chyba nikogo to wcześniej nie interesowało i w związku z tym, że on funkcjonuje w mediach jako Sebastian, to wszyscy już się do tego przyzwyczaili" - wyznała Paulina w "Fakcie".
A jak prezenterka zwraca się do męża w domu? Czy mówi do niego Łukasz?
"Nie, nigdy, chociaż mój brat ma na imię Łukasz. Gdzieś tam dużo jest Łukaszów w moim życiu, ale do niego tak absolutnie to imię nie pasuje, że jeszcze nigdy mi to nie przeszło przez język" - zwierza się w trakcie rozmowy.
Co myślicie o Łukaszu Karpielu-Bułecce?
