Aktorka znana z "Brzyduli" od dłuższego czasu spotyka się z niejakim Piotrem Jaskiem.
Mężczyzna jest od niej starszy o 20 lat, ale Julii to absolutnie nie przeszkadza.
Wszyscy zachodzą w głowę, dlaczego Kamińska nie zdecydowała się jeszcze na ślub i założenie rodziny.
Celebrytka odniosła się do tego w rozmowie z "Twoim Imperium".
Okazuje się, że to przez polskie prawodawstwo, które wciąż dyskryminuje osoby homoseksualne!
"Chętniej zawarłabym związek partnerski, polegający na tym, że dwoje ludzi chce być razem, ale nie jako mąż i żona.
Niekoniecznie odmiennej płci. W Polsce jest to, niestety, nadal niemożliwe. Ale czekam aż prawo się zmieni, bo bardzo mocno kibicuję moim przyjaciołom o orientacji homoseksualnej.
Uważam za niesprawiedliwość, że ja mogę zawrzeć związek małżeński z ukochaną osobą, a wielu moich przyjaciół nie ma takiego prawa. Nie biorąc ślubu, solidaryzuję się z nimi!" - oznajmiła Julia.
Aktorka zapewniła, że gdy tylko posłowie w końcu zmądrzeją i przegłosują ustawę o związkach partnerskich, najprawdopodobniej zdecyduje się na sformalizowanie związku z ukochanym!
Myślicie, że faktycznie walczy o prawa mniejszości, czy po prostu znalazła sobie wygodną wymówkę?
Zobacz również:
