Joanna Racewicz wspomina zmarłego męża. Jej najnowszy wpis chwyta za serce

Joanna Racewicz w 2010 roku przeżyła ogromną tragedię. Jej ukochany mąż Paweł Janeczek zginął w katastrofie smoleńskiej. Gwiazda od lat nie może pogodzić się z tą stratą. Niedawno gwiazda udzieliła wywiadu portalowi jastrzabpost.pl. Opowiedziała w nim, że jej syn bardzo przypomina zmarłego przed laty ojca.

"Jest odważny, stanowczy, bardzo decyzyjny, jest szczery, prostolinijny i jest świetnym przyjacielem. Zawsze mu powtarzam, że chciałabym mieć takiego przyjaciela, jakim on jest dla swoich kumpli. Jest bardzo oddany, bardzo lojalny. To niezwykle ważne cechy w tej relacji" - mówiła w wywiadzie Racewicz.

Zobacz też: Joanna Racewicz wysyła syna na emigrację. W Polsce jest mu źle?
 

Joanna Racewicz na dwa dni przed Wszystkimi Świętymi zamieściła na instagramowym koncie zdjęcie wykonane na cmentarzu. Na fotografii widać nagrobek jej zmarłego męża. W opisie posta można przeczytać wiersz "Koniugacja" Haliny Poświatkowskiej.

"Minąłeś/minęłam/już nas nie ma/a ten szum wyżej/to wiatr/on tak będzie jeszcze wieczność wiał" - czytamy.

Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów dziennikarki. Większość postanowiła wesprzeć ją dobrym słowem.

"Piękny wiersz Haliny Poświatowskiej. Jesteśmy tu tylko na chwilę, przemijamy i dlatego ten czas dany nam wykorzystajmy, jak najlepiej. Słońca życzę w nadchodzące dni"

"Piękny wiersz... Nie przejmujmy się drobiazgami, życie szybko przemija" - pisali fani.

Zobacz też:

Kusząca biustem Doda, modna Kukulska i złota Racewicz na gali #Wszechmocne [ZDJĘCIA]

Hanna Lis i Joanna Racewicz planują wielki powrót do TVP? Prezenterki nie mają żadnych wątpliwości

Joanna Racewicz pokazała zdjęcie sprzed 20 lat. To naprawdę ona?