Kiedy w połowie września urodziła córeczkę Stellę i okazało się, że maleństwo jest zdrowe, aktorka natychmiast zajęła się planem powrotu do Polski.
W Szwecji znalazła się z powodu bogatego męża, który prowadzi tam interesy.
Dziś nie chce być tylko kurą domową i rezygnować z pracy, mimo że założyła rodzinę.
Próbuje to wszystko jakoś pogodzić.
Dla ratowania kariery zdecydowała, że od nowego roku przenosi się z dziećmi do Polski.
Jak na przymusowe rozstanie zareagował mąż?
"Nie było łatwo, bo mąż Asi też jest człowiekiem zdecydowanie rodzinnym. I bardzo chce, by Joasia oraz dziewczynki były razem z nim w domu. Ale w końcu zgodził się. Dla niego praca jest bardzo ważna i rozumie, że ważna jest także dla Joasi. Obiecał jej, że będzie często odwiedzał ją i córeczki w Polsce" - zdradza tygodnikowi "Świat i Ludzie" przyjaciółka gwiazdy.
Miejmy nadzieję, że związek na odległość niczego w ich relacji nie popsuje!
Zobacz również:
