Joanna Kulig (39 l.) coraz śmielej wkracza do światowego kina. Po sukcesie, jakim był udział w nominowanej do Oscara "Zimnej Wojnie" przed aktorką otworzyło się wiele drzwi, a ona cierpliwie korzysta z nowych możliwości. Właśnie pojawiła się w Cannes na otwarciu 75. Festiwalu Filmowego. Aktorka tym razem nie promuje żadnej produkcji, w której zagrała. Tym razem Joanna Kulig zasiądzie w jury konkursu "Un Certain Regard".
To nie znaczy, że aktorka przestała grać. Wręcz przeciwnie. Właśnie pochwaliła się zdjęciami z planu amerykańskiej komedii "She Came To Me".
Joanna Kulig w objęciach amerykańskiej gwiazdy kina
Już w ubiegłym roku dotarły do mediów informacje, że Joanna Kulig wkrótce pojawi się w kolejnej zagranicznej produkcji. Zapowiadano, że będzie to komedia romantyczna "She Came To Me" w reżyserii Rebekki Miller. Jak dowiadujemy się teraz, film opowiada historię kompozytora zmagającego się z blokadą twórczą, który wskutek przygody na jedną noc na nowo odkrywa w sobie pasję do muzyki. Oprócz naszej Joanny Kulig w komedii grają naprawdę topowi aktorzy - w obsadzie wyczytujemy takie nazwiska jak m.in. Anne Hathaway, Marisa Tomei, Matthew Broderick czy Tahar Rahim znany z serialowego hitu "Wąż".
Film kręcony był w Nowym Yorku. Do jego premiery jeszcze daleko, jednak aktorka podzieliła się kilkoma zdjęciami z planu. Tuż przed odlotem do Cannes na Festiwal Filmowy Joanna Kulig zamieściła w sieci zdjęcia z ekipą filmową "She Came To Me". Widzimy na nich aktorkę w towarzystwie prawdziwych hollywoodzkich gwiazd.
Joanna Kulig na jednym z ujęć pozuje razem z roześmianą Anne Hathaway. Na innej fotografii widzimy ją w towarzystwie reżyserki Rebekki Miller, która prywatnie jest żoną Daniela Day-Lewisa. Wiadomo też, że muzykę do tej produkcji skomponował dwukrotny zdobywca Oscara za Kształt wody i Grand Budapest Hotel, Alexandre Desplat.
Myślicie, że Joanna Kulig ma szanse na hollywoodzką karierę?
Zobacz też:
Gwiazdy na Festiwalu Filmowym w Cannes 2022. Co za kreacje
Joanna Kulig zachwyciła na festiwalu filmowym w Cannes. To nie koniec polskich akcentów!
Aleksandra Żebrowska pokazuje ciążowy brzuch. Porównuje się do gruszki
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
***
