Joanna Krupa od zawsze angażowała się w społeczne sprawy. Jest nie tylko aktywistką, która broni praw zwierząt, ale również zwraca uwagę na dbanie o ekologię.
Teraz postanowiła wykorzystać swoją popularność do nagłośnienia problemu związanego z ignorancją zasad bezpieczeństwa związanego z koronawirusem. Mimo akcji #zostanwdomu wciąż wiele osób spotyka się ze znajomymi i przebywa poza miejscem zamieszkania.
Fatalna sytuacja jest w Stanach Zjednoczonych, gdyż Amerykanie nie przestrzegają kwarantanny. Modelka za pomocą Instagrama zwróciła się do młodzieży i uświadomiła im skalę niebezpieczeństwa.
"Ludzie musicie się obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że to, co dzieje się na świecie JEST PRAWDZIWE, a media nie grają tego, aby nas przestraszyć. Mój mąż właśnie rozmawiał z przyjacielem z Hiszpanii z branży medycznej i tysiące ludzi umiera - młodszych i starszych, ponieważ wciąż są ludzie, którzy nie słuchają rządu i nie zostają w domu! Mamy powód do kwarantanny, w przeciwnym razie ten wróg będzie się rozprzestrzeniał! To nie jest czas na spotkania ze znajomymi w domu lub na zewnątrz" [pisow.oryg] - napisała Krupa na Instagramie.
Gwiazda opatrzyła post pięknym zdjęciem z córeczką Ashą i dodała, że chciałaby zobaczyć, jak dorasta. Słowa z prośbą o przestrzeganie zasad kwarantanny i higieny gwiazda kierowała głównie do młodych osób, którym wydaje się, że wirus im nie zagraża.
"Nawet jeśli jesteś młody i zdrowy i nie masz żadnych objawów, może ci się to przydarzyć lub możesz być nosicielem i przekazać to komuś innemu. Młodzi ludzie również umierają, nie tylko ci w podeszłym wieku!" - apelowała gwiazda.
Krupa zwróciła się także do władz USA z prośbą, by wprowadzono większe kary finansowe dla osób nieprzestrzegających kwarantanny.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
