Dowborowie są w ostatnim czasie bardzo aktywni w social mediach. Niedawno założyli swój własny kanał na YouTubie, który spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów.
Ich wielbiciele kochają parę za dystans i niewybredne poczucie humoru. Ostatnio aktorka i prezenter wybrali się na Wyspy Kanaryjskie, aby odpocząć od codziennej rutyny i obowiązków.
Tuż przed urlopem Koroniewskiej w mediach pojawiły się plotki o rzekomej trzeciej ciąży aktorki. Gwiazda postanowiła odnieść się do tych doniesień i opublikowała post na Instagramie opatrzony zdjęciem w bikini.
Na fotce Joasia zaprezentowała swój płaski wysportowany brzuch, jako dowód na to, że absolutnie nie spodziewa się dziecka. Uwagę internautów przykuł jednak inny szczegół. W okolicach bikini obserwatorzy dopatrzyli się niepokojącego widoku.
Sprawę w żartobliwy sposób skomentował Maciej Dowbor, który zapewnił, że to on jest w tym związku stuprocentowym mężczyzną.
"Ostatnie zdjęcie na profilu mojej żony i pewien drobny mankamencik wywołuje coraz większe zamieszanie w sieci. W związku z tym chciałbym z pełną stanowczością zaznaczyć, że mimo wszystko to ja jestem mężczyzną w naszym związku. Mam wpływ na wiele ważnych decyzji. Na przykład wybieram markę samochodu (...)" [pisow.oryg.] - napisał na Instagramie prezenter.
Cała sytuacja rozbawiła fanów pary do łez. Dobrze, że Dowborowie podeszli do tego z dystansem.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
