Tuż po przyjęciu propozycji Telewizji Polskiej na zajęcie fotela jurorki w nowej edycji programu "Dance Dane Dance", Joanna Jędrzejczyk znalazła się w ogniu krytyki.
Wielu jej fanom nie podobało się, że sportsmenka zdecydowała się występować na antenie Telewizji Polskiej.
Ponoć ze współpracy nie jest też zadowolona sama produkcja programu, która uważa, że Jędrzejczyk wypada blado przed kamerami. Choć emocje częściowo już opadły, to są fani, którzy wciąż wyrażają swoje niezadowolenie z udziału sportsmenki w programie. Ta jednak, zgodnie ze swoją waleczną naturą, nie boi się odpowiadać na krytykę. "I co dalej co? Familiada?" - napisał jeden z obserwatorów.
"Możliwe" - odpowiedziała mu Jędrzejczyk.
"Dziwisz się, że nie ma dla Ciebie walk jak w komercję poszłaś. Kiedyś wspaniała zawodniczka dziś dziewczyna z tv" - skomentował pod zdjęciem jeden z jej fanów.
"Nie ma walk? To ode mnie zależy, kiedy będę walczyła. Co Ty wiesz o tym biznesie?" - odpowiedziała mu zaczepnie sportsmenka. "Kiedyś nieznana dziewczyna z olsztyńskiego warzywniaka a dziś o mnie mówisz" - dodała dumnie.
Sportsmenka odniosła się także do plotek, według których producenci nie są zadowoleni z jej dotychczasowych występów.
"Hmmm wyniki, jak i sama produkcja, mówią co innego" - napisała zawodniczka.
A Wam, jak się podoba występ Joanny Jędrzejczyk w roli telewizyjnej jurorki? Też uważacie, że "poszła w komercję"?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
