Jennifer Aniston jest jedną z największych światowych gwiazd. Teraz aktorka zdecydowała się wykorzystać swoją popularność i zasięgi w mediach do szerzenie ważnych informacji. Często także udziela się w akcjach społecznych. Dlatego tym razem odniosła się do ruchu tzw. antyszczepionkowców. Chodzi o osoby, które nie chcą się zaszczepić przeciwko koronawirusowi.
Jennifer Aniston krytykuje antyszczepionkowców
Pandemia koronawirusa jest obecna na świecie już od ponad roku. Dopiero od paru miesięcy jest możliwość zaszczepienia się, co nie tylko nam ratuje życie, ale i powoduje, że nie zarażamy innych. Po szczepieniu zakażenie przechodzi się zdecydowanie łatwiej, co możemy zauważyć w państwach, które mają znaczną część populacji zaszczepioną. Mimo jasnych statystyk nadal są osoby, które wzbraniają się przed szczepieniem i zapominają, że to nie jest indywidualna decyzja. Osoby niezaszczepione powodują, że wirus może mutować. To właśnie do tych osób swoje wypowiedzi kieruje Jennifer Aniston, która udzieliła wywiadu dla In Style. Ponadto zdecydowała się w tym temacie podjąć poważne kroki. Wykluczyła ze środowiska znajomych, którzy się nie zaszczepili.
Nadal jest duża grupa osób, które są antyszczepionkowcami, albo po prostu nie słuchają, jakie są fakty. To bardzo przykre. Dopiero co straciłam kilka osób, które wprost odmawiały zaszczepienia się lub nie chcieli przyznać, czy są zaszczepieni przeciwko koronawirusowi - mówiła dla In Style.
Uważam, że to twój moralny i zawodowy obowiązek, by informować o tym, czy jesteś zaszczepiony. Nie jesteśmy izolowani, nie testuje się nas każdego dnia. Mówimy, że każdy ma prawo do swojego zdania, ale niestety wiele opinii bazuje jedynie na strachu i propagandzie - dodała.
Warto dodać, że Jennifer Aniston już dawno przyjęła dawkę szczepionki przeciwko COVID-19, o czym także poinformowała w mediach.

