Podczas przeprowadzania jednego z wywiadów 37-letni Olivier Janiak bardzo niefortunnie kucnął i uszkodził sobie kolano. Musi poruszać się o kuli:
"Nie stało się to w trakcie uprawiania sportów, zabawy z synami albo choćby podczas klękania przed kobietą mojego życia. Ból jest straszliwy. Na razie muszę rehabilitować to kolano, by było gotowe na operację. A zaraz dojdzie druga kula" - mówi w rozmowie z "Faktem".
W przyszłym tygodniu prezentera czeka operacja łękotki w lewym kolanie. "Ech, to tylko starość, po prostu starość" - dodaje żartobliwie Janiak.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, zwłaszcza, że Olivierowi przybyło ostatnio sporo obowiązków domowych - pod koniec stycznia przyszedł na świat jego drugi syn.
