Gwiazdor "Jeziora Marzeń" na początku października pochwalił się w Internecie, że zostanie po raz szósty ojcem.
Wyjawił wówczas, że jego żona ma za sobą aż trzy poronienia.
Niestety, tym razem również nie udało się utrzymać ciąży. James van der Beek opublikował post, w którym zdradził, że jego żona poroniła.
"Moja żona i ja przeżyliśmy najstraszniejszy koszmar, jaki może przytrafić się rodzicom. Straciliśmy nasze dziecko" - napisał.
"Nigdy nie wiadomo, dlaczego takie rzeczy się zdarzają. Tak wyjaśniłem to moim dzieciom" - dodał.
Wyjawił również, że cała rodzina jest wstrząśnięta tym wydarzeniem.
Aktor, który obecnie występuje w amerykańskiej wersji "Tańca z gwiazdami", chciał zrezygnować z występu, by być przy żonie. Ona jednak namówiła go, by tego nie robił i ostatecznie pojawił się na nagraniu.
"Kimberly, tańczę dla ciebie, dla nas" - powiedział podczas odcinka.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
