Reklama
Reklama

​„Jaka to melodia”: miłość wybuchła na castingu. Uczestnicy planują ślub

„Jaka to melodia”, program, w którym uczestnicy rozpoznają utwór po pierwszych dźwiękach, we wrześniu obchodził swoje ćwiećwiecze. Jak się okazuje, emocje szaleją nie tylko przed kamerami, lecz także poza ich zasięgiem. Chociaż program, w przeciwieństwie do randkowych, nie obiecuje znalezienia miłości, to właśnie stało się udziałem dwojga uczestników.

„Jaka to melodia”, show, w którym obdarzeni wyjątkowym słuchem i wybitną pamięcią muzyczną uczestnicy odgadują tytuł utworu na podstawie pierwszych dźwięków, cieszy się popularnością od 25 lat. Mało kto pamięta, że pierwszy odcinek programu został wyemitowany na antenie TVP1 4 września 1997 roku, co znaczy, że w tym roku obchodził swoje ćwierćwiecze

Przez pierwsze 21 lat program prowadził Robert Janowski, którego w 2018 roku prezes Jacek Kurski postanowił zastąpić Norbim. Ostatecznie, w 2019 roku stanęło na tym, że prowadzącym zostanie Rafał Brzozowski, który, póki co, trwa na stanowisku. 

Reklama

Miłość na planie "Jaka to melodia"

Jak się okazuje, emocje rozgrywają się nie tylko przed kamerami i wokół wymiany prowadzących, lecz także za kulisami. Dwoje uczestników, którzy poznali się podczas castingów, zakochało się w sobie i postanowiło rozpocząć wspólne życie. Beata Szymańska i Maciej Wisiński zaplanowali ślub na lipiec przyszłego roku. 

„Pytaniu na śniadanie” ujawnili, że połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia. Spotkali się przypadkiem. Maciej, mieszkający z okolicach Brodnicy, a studiujący zarządzanie w Toruniu, wpadł do Warszawy na nagranie odcinka, w którym brał udział jego kolega. Wtedy właśnie poznał Beatę, która zresztą też nie ma wykształcenia muzycznego, lecz dyplom z turystyki i rekreacji. 

Chociaż oboje wielokrotnie występowali w programie „Jaka ot melodia”, nigdy nie rywalizowali w tym samym odcinku. Jak oceniają, mogłoby być trudno, bo każde z nich ma swoje mocne strony. Jak twierdzi Maciej: 

"Beata jest prawdziwym kozakiem w trzeciej rundzie". 

Beata odwzajemnia się komplementem:

"Zazwyczaj Maciej dominuje".

Zakochani mają już wyznaczoną datę ślubu na lipiec przyszłego roku. Podczas wesela zamierzają zaprosić gości do udziału w zainscenizowanej rundzie programu „Jaka to melodia” . 

Zobacz też:

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jaka to melodia | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy