To miał być zwyczajny występ dla krakowskich studentów. Igor Herbut nie spodziewał się jednak, że będzie go on tak wiele kosztował.
Wokalista zespołu LemON jak zwykle chciał dać z siebie wszystko. Dlatego podczas wykonywania jednego z największych hitów grupy, "Napraw", aby podkreślić moc słów, rzucił na scenie krzesłem. Okazało się, że Igor wziął tak mocny zamach ręką, że wybił sobie bark!
Choć artysta poczuł okropny ból, nie przyznał się i postanowił dokończyć swój występ dla tysięcy fanów zgromadzonych pod sceną. Dopiero po całym show opadł z sił i natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze otoczyli go troskliwą opieką.
"Igor już nastawiony, koncerty odbędą się bez zmian, może oprócz rzucania krzesełkiem" - uspokoili fanów na Facebooku członkowie zespołu.
Podziwiamy, za siłę i odwagę i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
