W programie pojawi się tancerka Izabela Janachowska, której uczestnicy będą musieli przygotować torty weselne.
Nie obędzie się bez krzyków - Arkadiusz Klimkiewicz, jeden z uczestników drużyny Niebieskich znowu w niewybredny sposób oberwie od szefa Amaro. O co tym razem?
"Ku..., najpierw nie wrzucasz ich kiedy trzeba na patelnię, a później czekamy 20 minut, żebyś je spieprzył" - skrytykował Amaro sposób przyrządzania steków przez Arka.
"Weźmiesz to i pójdziesz do domu zjeść. Dwie porcje. Nawpierniczaj się, może zmądrzejesz od tego" - dodał ostro i wyrzucił uczestnika z kuchni.
Przypomnijmy, że w poprzednim odcinku Klimkiewiczowi puściły nerwy i zaczęł ostro kłócić się z najstarszym kolegą z drużyny Niebieskich, 60 - letnim Grzegorzem Kaźmierczakiem. Amaro zareagował natychmiast, każąc mu "przymknąć gębę".
Jak mówi, w kuchni nie ma czasu na kwieciste przemowy, czy rozwijanie czerwonego dywanu przed kimś, kto ugotował smaczną zupę.
"Wszystko komunikuję w krótkich, żołnierskich słowach".
Sam wychował się w kuchni angielskiej restauracji, gdzie preferowano taki właśnie prosty "sposób nauczania".
Myślicie, że kultura osobista powoli odchodzi do lamusa?
