Aktorka chce o swoich działaniach informować za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nie ukrywa, że czuje duże podekscytowanie, szczególnie że wcześniej nie komunikowała się ze światem w ten sposób.
- Jakoś nie czułam potrzeby, żeby się kontaktować na Facebooku ze znajomymi, wolę pogadać przez telefon albo twarzą w twarz. Okazało się jednak, że potrzebuję rzeszy ludzi, żeby zarażać ich swoimi ideami i żeby oni do mnie dołączali - mówi agencji Newseria Lifestyle.
Dodaje, że jej fundacja rozwinie skrzydła na dobre, kiedy otrzyma wyremontowany Klub Dowództwa Garnizonu Warszawa przy al. Niepodległości 141 - ogromną sześciopiętrową kamienicę dająca naprawdę duże możliwości.
- Można robić tam ciekawe projekty i stworzyć kolejne kulturalne miejsce na mapie stolicy. Mam nadzieję, że to się uda - kończy celebrytka.
Zobacz również:
