Gorzkie słowa chorej na raka Shannen Doherty. "Po prostu muszę iść w nieznane"

Shannen Doherty od 2015 roku choruje na nowotwór piersi z przerzutami do mózgu i kości. Aktorka przeszła chemioterapię, podwójną mastektomię i radioterapię. Dwa lata później ogłosiła, że rak jest w stanie remisji. Po kolejnych trzech latach uderzył z jeszcze większą siłą - w czwartym stopniu. W listopadzie 2023 r. ujawniła, że "rak piersi rozprzestrzenił się na kości". Mimo problemów zdrowotnych, aktorka wciąż jest aktywna w przestrzeni publicznej. Chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych oraz w osobistym podcaście "Let’s Be Clear with Shannen Doherty".

W najnowszym odcinku podcastu, gwiazda podzieliła się szczerym wyznaniem o swoim życiu prywatnym. W kwietniu 2023 roku złożyła pozew rozwodowy, a w czerwcu wystąpiła o alimenty. Jak donosi US Weekly, miesięczna kwota, jakiej domaga się gwiazda, wynosi ponad 15 tysięcy dolarów, "z mocą wsteczną do 1 czerwca 2024 r.". Ponadto, Shannen wystąpiła również, by Kurt Iswarienko wpłacił 9100 dolarów na pokrycie kosztów prawniczych. Aktorka przyznała, że zakończenie jedenastoletniego małżeństwa z fotografem, jest dla niej ogromnym obciążeniem.

"Oczywiście rozwód nie jest łatwy, zwłaszcza gdy naprawdę się kogoś kochało. A ja kochałam mojego męża. A kiedy jesteś tak zraniona jego działaniami, że po prostu czujesz się zdradzoną frajerką, rozstanie jest naprawdę trudne" - wyjaśniła.

Doherty przyznała, że nie wie czy kiedykolwiek będzie gotowa na opowiedzenie o szczegółach rozpadu związku. Mimo tego, że fani z ciekawością obserwują jej perypetie życiowe, ona woli zostawić ten fakt dla siebie.

"Jest tak wiele różnych niuansów, których ludzie nigdy nie zrozumieją" - podkreśliła.

Aktorka wspomniała, że zaczyna niedługo czwartą turę chemioterapii. W związku z tym nie wie, kiedy odbędzie się emisja następnego odcinka podcastu.

"Nie mam pojęcia, jak długo będę na chemioterapii. Nie mam pojęcia, czy będą to trzy miesiące, czy sześć miesięcy, czy też — jeśli po trzech miesiącach to nie zadziała — zmienimy leczenie. To nie jest coś, co mogę przewidzieć. To nie jest coś, co moi lekarze mogą przewidzieć. I to jest przerażające. Po prostu muszę iść w nieznane" - wyznała.

Doherty zaapelowała także o uszanowanie prywatności, ponieważ obecnie musi skupić się na separacji i walce z nowotworem.

"Czuję, jakby moje życie było podróżą w nieznane od ponad roku, lawirowaniem między rozwodem a rakiem" - dodała.

Zobacz też:

Brenda z serialu "Beverly Hills 90210" nie chce umierać. Zatrważające słowa chorej na raka gwiazdy

Umierająca Shannen Doherty porządkuje papiery. "Priorytetem jest mama"

Poruszające wyznanie Shannen Doherty. Gwiazda zaplanowała swój pogrzeb