Trudny charakter Edyty Górniak (38 l.) dał się we znaki wszystkim osobom, które kiedykolwiek pracowały z artystką. Ze współpracy z nią zrezygnował nawet doświadczony Rinke Rooyens po zaledwie trzech miesiącach prób okiełznania temperamentu Edzi.
Dlatego wszyscy podziwiali Maję Sablewską, nazywaną Midasem polskiego show-biznesu, za to, że podjęła się ciężkiego wyzwania, jakim jest prowadzenie kariery Górniak. Wygląda jednak na to, że nawet jej Edyta zaczyna wymykać się spod kontroli.
Jak pisze "Fakt", zaledwie w ubiegłym tygodniu piosenkarka opuściła cztery próby do "Tańca z gwiazdami". Sablewska potwierdza te informacje, twierdząc, że nieobecność Edyty była spowodowana chorobą.
"Edyta coraz gorzej znosi reżim treningowy. Nie jest tajemnicą, że miała problemy z kolanami. Czy mu podoła?" - czytamy. Według informacji "Faktu", artystka rozważa rezygnację.
Zobacz również:
