Program "Warsaw Shore" pozwala swoim uczestnikom nie tylko zaistnieć w mediach, ale również otwiera im furtkę do darmowych ubrań, butów oraz... operacji plastycznych i zabiegów medycyny estetycznej. To między innymi dlatego trudno rozpoznać niektóre z uczestniczek show, ponieważ od 1. sezonu zdążyły się diametralnie zmienić.Przykładem takiej "metamorfozy" jest m.in. Ewelina Kubiak, znana z tego, że kilkukrotnie wiązała się z Pawłem, który w dość brutalny sposób okazywał jej swoją miłość. "Ewędlina", jak nazywali ją niektórzy, w pierwszej edycji programu miała wyraźną nadwagę. Jednak dziewczyna zawzięła się i zdołała powalczyć o zgrabną sylwetkę.Niestety, Ewelina postanowiła pójść za ciosem i zaczęła zmieniać również swoją twarz. Z pomocą przyszły jej kliniki medycyny estetycznej, które - jak domyślamy się - za darmo oferowały jej różne zabiegi, w tym chyba jej ulubiony, czyli powiększanie ust.Niestety, 22-latka wygląda teraz jak karykatura samej siebie. Choć Ewelina jest zadowolona z wyglądu swojej twarzy, co podkreśla za każdym razem, gdy publikuje nowe zdjęcie po zabiegu, internauci nie podzielają jej zachwytów. "Ogólnie nie mam nic do powiększania ust, jednak jeżeli ktoś przesadza, staje się to okropne. Te usta za parę zabiegów będą wyglądać okropnie, już są napęczniałe jak balony. Robisz z siebie kaczora" - to jeden z delikatniejszych komentarzy, jaki pojawił się pod opublikowanym przez Ewelinę zdjęciem.
Wy też uważacie, że Ewelina zamiast ust ma już dwa serdelki? A może wam się to podoba?
