Celebrytka z Cerekwicy pod koniec stycznia opuściła granice naszego kraju i udała się na zasłużony odpoczynek za ocean, gdzie - jak relacjonowała w mediach społecznościowych - "aktywnie korzystała ze słonecznej pogody i lokalnych atrakcji".
Nie jest tajemnicą, że okres świąt Bożego Narodzenia był dla niej wyjątkowo pracowity.
W końcu nie tylko śpiewała Polakom pastorałkę "Włączamy niskie ceny", ale i musiała zmierzyć się z ogromną falą krytyki, jaka na nią spadła.
Mamy dość - pisali internauci na forach internetowych, lajkując powstałe na Facebooku antystrony z licznymi parodiami.
Sieć elektromarketów w końcu zlitowała się i zmniejszyła liczbę spotów z wydzierającą się 23-latką.
Urlop celebrytki nie trwał jednak długo. Ewelina podładowała akumulatory, wróciła do kraju i znów jej hit "Włączamy niskie ceny" grają wszystkie stacje radiowe.
Ruszyło wiosenne czyszczenie magazynów!
Tęskniliście?
Zobacz również:
