W życiu uczuciowym celebrytki w ostatnim roku działo się naprawdę sporo.
Lisowska jakiś czas temu rozstała się ze swoim chłopakiem, a za chwilę widywana była już z innym.
Początkowo Ewelina niespecjalnie chciała się chwalić swoim nowym adoratorem.
Tabloidy szybko jednak doniosły, że celebrytka romansuje w najlepsze z 10 lat starszym muzykiem z Afromental, Bartkiem Śniadeckim.
Przystojny brodacz kibicował jej niemal w każdym odcinku "Tańca z gwiazdami", który ostatecznie wygrała.
Wygląda na to, że między nimi to coś naprawdę poważnego, bo Lisowska w końcu postanowiła się nim pochwalić w gazecie!
"Poznaliśmy się na Sabacie Czarownic, gdzie oboje występowaliśmy. A potem, z powodu treningów do 'Tańca z Gwiazdami', przeprowadziłam się na kilka miesięcy do Warszawy.
Któregoś dnia, na Facebooku, zapytałam, kto ma ochotę napić się ze mną zielonej herbaty.
Bartek miał. I tak już zostało. Bardzo go lubię. Z każdym miesiącem coraz bardziej" - opowiada we "Fleszu" gwiazda reklamy.
Lisowska stwierdziła też, że ma problemu z tym, że ukochany jest od niej "nieco" starszy, bo sama jest ponoć bardzo dojrzała!
"Nigdy nie mogłam się dogadać z rówieśnikami płci przeciwnej.
Po prostu czuję się mentalnie dużo starsza niż wskazuje na to moja metryka.
Jestem taką nudną domatorką. Dobrze, że Bartkowi to nie przeszkadza" - dodaje.
Życzymy szczęścia!
Zobacz również:
