Szabatin tańczyła wraz z Przemysławem Sadowskim w 4. edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie zajęli wtedy 4. miejsce. Tancerka chyba czuła niedosyt, bo pojawiła się w kolejnych seriach programu, jednak nigdy nie udało jej się zdobyć upragnionej kryształowej kuli.
Ewa szybko zauważyła, że stała się znana i lubiana, więc skrupulatnie wykorzystała swoją szansę i zajęła się modą. W 2009 roku pochwaliła się swoją pierwszą kolekcją i od tamtego czasu, mniej lub bardziej prężnie, działa w świecie mody jako projektantka.
Można zauważyć, że Szabatin chce się rozwijać jeszcze bardziej wszechstronnie! Jak podaje "Gala", Ewa bardzo dba o figurę, jak przystało na tancerkę, i chętnie chwali się tym na Instagramie.
Jej fanki dostrzegły, że ma zadatki na nową królową fitnessu i na Facebooku stworzyły grupę "Ewa’s Challange !", czym wydaje się być zachwycona sama Szabatin. Zachęca dziewczyny do aktywności oraz do odwiedzania jej kont na portalach społecznościowych:
"Wszystkie chętne dziewczyny zapraszam do wrzucania tam inspiracji żywieniowych oraz dzielenia się efektami diety! Sama postanowiłam powalczyć o zbędne kilogramy i redukcję cellulitu! A teraz zamieściłam na blogu inspirację, czyli tygodniową 'dietę', a bardziej mój pomysł na zdrowe posiłki w oparciu o moją wiedzę. (...)".
Chociaż Ewa dopiero pretenduje do miana trenerki fitness, to liczba jej "wyznawczyń" stale rośnie. Chodakowska i Lewandowska powinny mieć się na baczności!
