Napastnik reprezentacji Anglii i Tottenhamu Hotspur, Harry Kane jest uważany za jednego z najlepszych napastników świata, co znajduje odzwierciedlenie w jego zarobkach. Kane zarabia 200 tysięcy funtów (w przeliczeniu ciut ponad milion złotych) tygodniowo i wie, co znaczy luksus.
Wraz z żoną Katie i trojgiem dzieci mieszka w wartej 17 milionów funtów rezydencji z siedmioma sypialniami i „męską jaskinią” , wyposażoną w automaty do gier, stół bilardowy, słowem wszystko, bez czego nie mogą się obejść duzi chłopcy. Jedynym, co nie pasuje do wizerunku jednego z najbardziej skutecznych i najlepiej zarabiających piłkarzy świata jest żona. Kate Goodland nie dysponuje silikonowym biustem ani nadmuchanymi botoksem ustami. 27-letnia blondynka nie epatuje bogactwem, nie obnosi się z drogimi torebkami od projektantów ani nie wygina się w nienaturalnych pozach na zdjęciach z egzotycznych wakacji.
Niepodobna do innych WAGs
Harry zakochał się w niej jeszcze w szkole podstawowej i od tamtej pory są nierozłączni. Katie, absolwentka akademii sportowej, jest instruktorką fitness.
Ona i Harry są rówieśnikami, w tym roku kończą 27 lat. Zdążyli już dochować się dwóch córek, jednego syna i dwóch psów o imionach Bardy i Wilson, na cześć zawodników NFL, Toma Brady'ego i Russella Wilsona.Katie nigdy nie próbowała upodobnić się do innych WAGs. Zresztą po co? Mąż kocha ją przez niemal całe swoje życie, taką, jaka jest. Kiedy w 2019 roku brali ślub, Kane zwierzył się dziennikarzom, że właśnie ziściło się jego marzenie, bo poślubił kobietę, którą uważa za najlepszego przyjaciela i która zna go i rozumie, jak nikt inny.
***
