Charakterystyczny głos, niebanalna uroda i wyjątkowy talent. Eryk Lubos, czyli Pluskwa z "Ojca Mateusza", to nie tylko świetny aktor, ale i tata na medal. Z pierwszą żoną ma 19-letniego dziś syna Franka.
"To była naprawdę piękna kobieta" - oceniał Eryk w jednym z wywiadów swoją młodzieńczą miłość. - "Biegali za nią wszyscy faceci, ale to mnie zapytała, czy chcę mieć z nią dziecko. Nie zastanawiałem się. Taki malutki byłem, nieopierzony...".
Z kolejnego związku, który też należy już do przeszłości, ma córkę Tosię (8 l.). Obie pociechy aktora często bywają zarówno w jego niewielkiej kawalerce na warszawskiej Pradze, jak i w wiejskim domu, który sam zbudował z drewnianych bali.
Aktor deklaruje, że chciałby dać swoim dzieciom dużo wolności. Jednocześnie zapewnia, że się o nie nie boi.
"Lubosy mają silny instynkt przetrwania, więc wiem, że Tosia i Franek są zabezpieczeni. Chociaż syn ostatnio przez trzy miesiące siedział w dżungli w Peru i przeszedł tam jakieś szamańskie rytuały. Zobaczymy, co z tego będzie...".
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
