Dla celebrytki spokój Allanka jest teraz najważniejszy. Jak dowiedział się tygodnik "Na Żywo", Górniak wyjechała z nim na urlop do Dubaju. A wszystko przez rozprawę sądową byłego męża, oskarżonego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem środków odurzających latem ub.r.
- Edyta wyleciała z Allankiem 31 marca. A to dlatego, że następnego dnia miała być rozprawa sądowa Darka. Edyta nie chciała, by chłopiec znów zobaczył w gazetach zdjęcia ojca z czarnym paskiem na oczach i z kajdankami na rękach - opowiada znajomy gwiazdy.
Artystka z synem spędziła Wielkanoc z dala od polskiej tradycji. Zamiast spotkania z bliskimi przy świątecznym stole Edyta zafundowała synowi pływanie z delfinami w jednym z hoteli z delfinarium, w którym wynajęła luksusowy apartament.
- Mały był zachwycony - dodaje informator. Po powrocie diwę czeka spotkanie z prawnikiem w kwestii ograniczenia władzy rodzicielskiej Dariusza K.
Zobacz również:












