To będzie trudny czas dla piosenkarki i jej syna. Edyta bardzo przejmuje się wszystkim, co dotyczy Allana, a teraz w maju będzie musiał zdać poważny egzamin, który zadecyduje o jego przyszłości.
Egzamin ten jest zwieńczeniem jego nauki w amerykańskiej szkole podstawowej i od wyniku tego testu zależy, do jakiej szkoły pójdzie dalej syn gwiazdy.
"Allan ma dwa pomysły na swoją przyszłość. Chce się uczyć w szkole wojskowej, albo artystycznej dla producentów muzycznych. Ale do obu tych szkół jest bardzo dużo chętnych i trzeba mieć rewelacyjne wyniki, by się do nich dostać" - tłumaczy rozmówca gazety "Fakt Gwiazdy".
Do egzaminu zostało już niewiele czasu i Górniak pilnuje Allana, by ten w końcu przysiadł do nauki. Jest ponoć zdania, że powinien odpuścić teraz wszelkie rozrywki i skupić się na testach.
Wygląda na to, że Edyta także potrafi być surową mamą. W dodatku nie do końca podoba jej się pomysł Allana dotyczący szkoły wojskowej.
"Edyta jest pacyfistką i nie wyobraża sobie, by miał coś wspólnego z wojskiem. To przecież niebezpieczny zawód, a ona nie zamierza się o niego martwić" - dodaje rozmówca gazety.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
