Drugi mąż Marty Kaczyńskiej 31 grudnia złożył w gdańskim sądzie pozew o rozwód. Paparazzi wyśledzili, że adwokat spotyka się z nową partnerką, byłą Artura Boruca Katarzyną Modrzewską, której swego czasu pomógł wywalczyć wysokie alimenty - 17 tys. złotych miesięcznie.
Jak będzie wyglądało życie prezydentówny po rozwodzie? "Super Express" przyjrzał się sytuacji finansowej Marty i wyliczył, że 34-latka o przyszłość swoją i dwóch córek może być spokojna.
Po śmierci rodziców w katastrofie smoleńskiej otrzymała ona 3 mln złotych ubezpieczenia oraz pół miliona złotych zadośćuczynienia.
Do tego jest właścicielką wartego milion złotych 128-metrowego apartamentu w Sopocie.
Posiada także nie tylko prawa do części spadkowej domu w Warszawie, gdzie obecnie mieszka jej stryj Jarosław, ale i jest prawdopodobnie współwłaścicielką 100-metrowego mieszkania w Gdyni, na zakup którego zaciągnęła wraz z rodzicami i Marcinem kredyt w wysokości 330 tys. franków.
Po Marii i Lechu otrzymała również ogromny spadek - 210 tys. złotych, 2 tys. euro, 200 funtów oraz 250 dolarów oszczędności.
Na co dzień porusza się luksusowym audi Q7. Na razie nie ustalono, w jakiej wysokości Dubieniecki będzie płacił alimenty na córki.
Przypomnijmy, że to drugi rozwód Kaczyńskiej. Jej pierwszym mężem był Piotr Smuniewski, z którym wychowywała córkę Ewę. Na początku 2007 r. para rozwiodła się - powodem rozstania miała być niewierność małżonka.
Niedługo później, bo już w kwietniu, kobieta wyszła za mąż za Dubienieckiego, a dwa miesiące później urodziła drugą córkę Martynę. W 2012 roku media ujawniły, że ojcem Ewy nie jest pierwszy mąż, a... Marcin Dubieniecki.
Para spłodziła dziewczynkę, gdy prezydentówna była oficjalną partnerką Smuniewskiego (cała trójka studiowała na Uniwersytecie Gdańskim).
Zobacz również:
