Cała rodzina Dominika, a zwłaszcza ukochana partnerka, musiała być w tym roku wyjątkowo grzeczna!
No bo jak inaczej wytłumaczyć prezent, który otrzymała Iga pod choinkę?
Nowiutkie, luksusowe i bardzo szybkie auto musiało na niej zrobić wielkie wrażenie. Zwłaszcza gdy dowiedziała się, że „prezent” to Corvetta C7 ZR1 o mocy 760 koni mechanicznych!
Za takie cacko Dominik musiał zapłacić ok. miliona złotych, ale czym jest taki wydatek w obliczu radości i uśmiechu na ustach partnerki?!
„To jest najbardziej hardcorowa Corvetta jaka wyszła. Taki model jest tylko jeden w Polsce. (…) Iga też bardzo lubi sportowe samochody. Jak zobaczyła tę Corvettę to była wniebowzięta” – wyznał Abus w rozmowie z „Faktem”.
W dalszej części zdradził, że nie boi się o narzeczoną, bo jest świetnym kierowcą i bez trudu okiełzna taką maszynę.
Zapewnił także, że choć jest wielkim fanem motoryzacji, to nie będzie podbierał prezentu Idze.
„Powiem szczerze, Iga jeździ jak facet. Bardzo dobrze prowadzi, a przede wszystkim rozważnie” – stwierdził, po czym z uśmiechem dodał: „Ja z pewnością częściej będę jeździł koparkami na budowie”.
Jesteście zaskoczeni gestem Dominika? Fajna fura?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
