Piosenkarka znowu będzie musiała zmierzyć się z okropną chorobą, jaka zaatakowała jej mamę.
Przypomnijmy, że Doda przeszła już podobną tragedię.
Rabczewska wspierała bowiem swojego byłego narzeczonego, Nergala, w walce z białaczką. Robiła wszystko, aby jej ukochany znalazł dawcę i przeszedł pomyślnie przeszczep szpiku.
Niestety, muzyk, gdy tylko wyzdrowiał, zakończył ich związek.
Teraz Doda po raz kolejny będzie musiała się zmierzyć z okrutną chorobą, która zaatakowała jej ukochaną mamę.
Piosenkarka podzieliła się tą smutną informacją w rozmowie z magazynem "Flesz".
Jej mama zachorowała na nowotwór.
Co ciekawe, celebrytka zasugerowała, że powodem tej choroby jest Agnieszka Szulim (37 l.), a dokładniej jej programy, w których oczerniała rodzinę Rabczewskiej i wyciągała niewygodne szczegóły z ich życia.
Chodzi m.in. o fakt, iż dziennikarka w swoim programie ujawniła, że ojciec Dody ma 13-letnią nieślubną córkę, która wraz ze swoją mamą ledwo wiąże koniec z końcem.
Rabczewska uznała, że było to zagranie poniżej pasa, które miało przynieść Szulim sławę oraz większą oglądalność jej programu.
"Moi rodzice ciężko przeżyli te newsy w jej programie. Mamę zaatakował nowotwór, tata też zaczął mieć problemy ze zdrowiem. Mogła domyślić się, jaką krzywdę wyrządza" - stwierdziła w rozmowie z "Fleszem".
Konflikt między celebrytkami wciąż narasta.
Przypomnijmy, że Szulim założyła Dodzie sprawę o pobicie. Chodziło o słynną już aferę w Chorzowie. Piosenkarka miała pobić dziennikarkę w toalecie jednego z klubów.
Czy obie gwiazdy w końcu dojdą do porozumienia?
