Wygląd Dody zawsze budził podziw. Artystka do dziś uznawana jest za jedną z najpiękniejszych kobiet w show-biznesie. Gwiazda od lat trzyma świetną formę i często chwali się zdjęciami swojej wysportowanej sylwetki w social mediach.
Kilka dni temu na Instagramie opublikowała post, w którym pokazała dwa swoje zdjęcia - na jednym ważyła 55 kg, a na drugim 53 kg, mimo że patrząc na te dwie fotki, wydaje się, że różnica kilogramów jest znacznie większa.
W poście radziła fanom, aby dobrze wybierali treningi i diety, które stosują i zastanowili się nad tym, czy chcą nabrać masy mięśniowej i mieć wyrzeźbione ciało, czy po prostu zależy im na redukcji tkanki tłuszczowej.
Po takich wpisach można byłoby pomyśleć, że Dorota zamierza zostać kolejną fitness trenerką, która zacznie układać diety i ćwiczenia dla osób z nadwagą.
Ostatnio gwiazda udzieliła wywiadu, w którym ostro wypowiedziała się na temat restrykcyjnych diet i skrytykowała szybką utratę kilogramów.
"Radzę całkowite i natychmiastowe zaprzestanie stosowania jakiejkolwiek diety. Nie jest sztuką schudnąć w dwa tygodnie 10 kilogramów, a potem przytyć dwa razy więcej. Każdy powinien znaleźć sposób na siebie, posłuchać organizmu, skupić się na tym, co mu służy. Radykalna dieta nie jest rozwiązaniem, lepsza jest dobra codzienna praktyka" - powiedziała w wywiadzie dla "Wprost".
Wielu ludzi zauważyło, że te słowa mogły zostać skierowane do dwóch najpopularniejszych trenerek fitness - Anny Lewandowskiej (30 l.) i Ewy Chodakowskiej (37 l.), które promują szybką utratę kilogramów.
W wywiadzie Dorota podzieliła się cennymi wskazówkami ze swojego życia, które dotyczą zdrowego trybu życia. Zdradziła, że regularnie ćwiczy oraz unika spożywania alkoholu, glutenu, mięsa i cukru.
Warto dodać, że sport w życiu artystki był obecny od zawsze, bo już jako nastolatka trenowała lekkoatletykę! Wiedzieliście o tym?
*** Zobacz więcej materiałów wideo:
