Od dłuższego czasu Rabczewska oficjalnie jest singielką.
Co prawda, nadal widywana jest z jednym ze swoich byłych, Błażejem Szychowskim, ale ponoć łączy ich już tylko przyjaźń.
Z kolei nie tak dawno tabloidy donosiły, że "królowa" znalazła sobie pewnego bogatego biznesmena, właściciela klubów na Ibizie i w Monako. Z tego romansu chyba też nic nie wyszło.
Najwyraźniej teraz Doda postanowiła poszukać sobie kogoś na miejscu. Wygląda na to, że padło na... faceta Marii Niklińskiej, niejakiego Mateusza Motczyńskiego.
Na niedawnej gali UNICEF-u pojawili się już wspólnie.
"Sprawiali wrażenie, jakby doskonale bawili się w swoim towarzystwie. Mateusz zaglądał do telefonu piosenkarki, chętnie też podbiegł pod scenę po laleczkę, którą Doda wylicytowała za 7 tysięcy złotych... " - czytamy w "Życiu na gorąco".
Zaskakujące jest to, że do niedawna mężczyzna uchodził za ukochanego córki Joli Fajkowskiej.
"On często towarzyszył jej w oficjalnych wyjściach, a ich zachowanie względem siebie, spojrzenia, szepty, a nawet czułe gesty sprawiały, że mówiło się o nich jak o parze. Czyżby media przegapiły ich rozstanie? A może Doda po prostu odbiła Marii ukochanego?" - zastanawia się tygodnik.
Pewne jest to, że Niklińska już nie bryluje na salonach z Motczyńskim. Ten teraz zdecydowanie woli towarzystwo Rabczewskiej...
Pasują do siebie?
Zobacz również:
