Jak donosiliśmy w piątek, 13 lutego, Rabczewska zaplanowała na dzisiaj megaimprezę na ponad dwieście osób w jednym z najbardziej ekskluzywnych warszawskich lokali. Tymczasem, jak donosi "Życie na gorąco", jej tlenioną głowę zaprzątają ostatnio problemy zawodowe i... finansowe, co może popsuć jej całą urodzinową zabawę.
"Nieruchomość, w którą miała Doda zainwestować 4,5 mln zł, w oczekiwaniu zysków, została właśnie wystawiona na sprzedaż. Jej cena jest teraz o ponad milion niższa!" - donosi tygodnik.
Rabczewskiej zamarzyło się też - uwaga - supportowanie Madonny na jej pierwszym koncercie w Polsce (odbędzie się on 15 sierpnia). Niestety, jej plan spalił na panewce.
"Madonna ma skompletowaną stałą listę gości. Nic nam nie wiadomo, żeby Dorota Rabczewska miała wystąpić przed gwiazdą" - powiedział pracownik firmy zajmującej się trasą koncertową Madonny.
Te niepowodzenia, a Doda z pewnością do niepowodzeń nie jest przyzwyczajona, mogły obniżyć trochę poziom samozadowolenia Rabczewskiej. Mimo wszystko życzymy wszystkiego najlepszego!
