Byli nierozłączni, od trzech lat nie spędzają jednak ze sobą czasu - czytamy w niemieckim wydaniu "In Touch". Jak twierdzą informatorzy tygodnika, małżeństwo Dietera Bohlena (63 l.) i jego młodszej o 30 lat żony Cariny Walz chyli się ku upadkowi. Mimo iż łączą ich dzieci - Maximilian i Amelie.
Dla artysty byłby to kolejny rozwód. Pierwsza żona Erika Saureland towarzyszyła mu w sukcesach Modern Talking i jest matką jego dzieci: Marca, Marvina i Marielin. Dieter rzucił ją nagle dla czarnoskórej piękności Nadji Abd el Farrag.
Ślub pary był wydarzeniem towarzyskim w Niemczech, szybko okazało się jednak, że Nadjia wykorzystuje męża, by zdobyć sławę.
Najbardziej burzliwe było jednak trzecie małżeństwo Bohlena z gwiazdką telewizji Veroną Feldbusch. Miesiąc po ślubie złożyła ona pozew rozwodowy, oskarżając męża... o przemoc domową. - Nigdy w życiu nie uderzyłem kobiety - bronił się lider Modern Talking.
Później w jego życiu pojawiła się modelka Estefania Küster. Ich rozstanie było długie i bolesne, okupione walką o alimenty na jego syna, których rzekomo nie płacił.
Związek z Cariną był balsamem na jego zranione serce. Po raz pierwszy ukochana nie robiła na jego plecach kariery.
- Żona jest moją przyjaciółką. Nigdy nie byłem tak blisko emocjonalnie związany z kobietą - mówił kilka lat temu. Aż nagle pojawiły się informacje o kryzysie...
Po serii artykułów, jakby na przekór plotkom, para pojawiła się niedawno na jarmarku w Salzburgu w Austrii. Czy to zamknie usta plotkarzom?
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
