Śmierć pani Danuty to ogromna strata dla polskiego kina i polskiej kultury.Aktorka była jedną z ostatnich aktorek misyjnych, dla której wysokość gaży nigdy nie była najważniejszą kwestią. W trakcie tych blisko osiemdziesięciu lat na scenie zagrała w prawie 200 filmach!
Wydawać by się mogło, że na jej koncie powinna znajdować się prawdziwa fortuna. W końcu wielu jej kolegów z branży ma mniejszy dorobek artystyczny, a pławią się w luksusach.
Szaflarska była jednak bardzo skromną osobą. Takie też wiodła życie. "Co zostawiła po sobie? Niewiele - domek w rodzinnych Kosarzyskach na Sądecczyźnie i mieszkanie w centrum Warszawy. Razem z pamiątkami wszystko jest warte ok. 1 mln zł" - wylicza "Super Express".Majątek odziedziczą po niej dwie córki i wnuki!










