Danuta Holecka przeszła samą siebie. Tak wystroiła się na pogrzeb królowej

Śmierć królowej Elżbiety i uroczystości związane z jej pogrzebem obserwował cały świat. 19 września w polskich stacjach telewizyjnych relacjonowano przebieg uroczystości pogrzebowych królowej. Niestety, podczas wieczornego połączenia się Danuty Holeckiej z TVP, cała powaga sytuacji została przyćmiona przez jej niestosowny strój.

Danuta Holecka zrobiona na "damę dworu"

Jak podaje "Press", TVP1 jako jedyna stacja postanowiła zmienić swoją poniedziałkową ramówkę, ze względu na pogrzeb królowej Elżbiety II. Transmisję z wydarzenia rozpoczęto nadawać o 11:30, a w międzyczasie zapraszano gości i ekspertów od historii rodziny królewskiej.

Wieczorne i zarazem specjalne wydanie "Wiadomości" poprowadziła Danuta Holecka. Prosto sprzed Pałacu Buckingham prezenterka przyćmiła całe wydarzenie swoją kreacją.

Danuta Holecka miała ubrać się z klasą, a wyszło jak zawsze

Danuta Holecka żegnała królową Elżbietę II ubrana w marynarkę z klapami ozdobionymi atłasowymi lamówkami, satynowy top z koronką, a do tego dwa sznury pereł. Czyżby chciała się upodobnić do "dam dworu"? Do elegancji księżnej Kate, czy chociażby Meghan Markle z pewnością jest jej jeszcze daleko.

Danuta Holecka TVP transmisja sprzed Pałacu BuckinghamScreen TVP / Widomości TVPmateriał zewnętrzny

Danuta Holecka: od etatu do szefowej

Danuta Holecka pracuje w TVP od ponad 30 lat, lecz dopiero teraz wspięła się na szczyt kariery. Gy prezesem telewizji został Jacek Kurski, Holecka została prezenterką głównego wydania "Wiadomości", a następnie szefową. W międzyczasie z pracy odszedł Piotr Kraśko, Diana Rudnik i Beata Tadla.

Jak ocenił dla "Wirtualnych Mediów" Jan Ordyński, były dziennikarz TVP, Danuta Holecka nie ma kwalifikacji do bycia szefową "Wiadomości".

"Jest poprawna, nic więcej. Jeśli ktoś pracuje w telewizji 30 lat, to oczekuje się, że nakręci reportaż, będzie autorem znaczących programów publicystycznych, może zostanie korespondentem zagranicznym, a ja nic nie słyszałem o jej wybitnych materiałach" - mówi Ordyński dla "Wirtualnych Mediów".