Daniel Radcliffe nie ma problemu, by rozmawiać o bardzo osobistych, a nawet intymnych sprawach.
Jakiś czas temu przyznał się do swojego uzależnienia od alkoholu.
Zdarzyło mu się także zdradzić całemu światu za pośrednictwem mediów, że sypiał ze swoimi fankami.
"Zawsze byłem bardzo zdenerwowany, bo muszę znać osobę, z którą sypiam. Nawet jeśli chodzi tylko o przygodę na jedną noc, muszę czuć do dziewczyny choć odrobinę sympatii" - powiedział dwa lata temu w jednym z wywiadów.
Teraz z kolei z rozbrajającą szczerością opowiedział o swoim pierwszym razie!
Okazuje się, że filmowy "Harry Potter" bardzo miło wspomina to wydarzenie!
"Jestem chyba jednym z niewielu ludzi, którzy mieli świetny pierwszy raz.
Zrobiłem to z kimś, kogo dobrze znałem.
Jestem szczęśliwy, że po pierwszym razie kolejne zbliżenia były jeszcze lepsze" - zwierzył się magazynowi "Elle".
Zanim zdobył się na to wyznanie, już wcześniej chwalił się, że stał się mężczyzną, gdy miał 16 lat.
W tym czasie romansował m.in. z fryzjerką, którą poznał na planie "Harrego Pottera".
W temacie swojego pierwszego razu dodał jeszcze:
"W moim przypadku nie stało się to w tak beznadziejnych okolicznościach jak u wielu moich kumpli, np. po spożyciu dużej ilości alkoholu.
Wiem, że dla wielu tak jest prościej, ale dla mnie i mojej ówczesnej partnerki ważne było, że byliśmy trzeźwi i świadomi tego, co robimy".
Chcieliście to wiedzieć?
Zobacz również:
