Dagmara Kaźmierska zdobyła popularność dzięki udziałowi w show "Królowe życia". Fani pokochali jej bezpośredniość i niewyparzony język.Jej karierze nie zaszkodziła nawet prawda o jej przeszłości. Okazało się bowiem, że Kaźmierska trafiła do więzienia za sutenerstwo. Po odsiadce stała się ponoć inną osobą. Dziś prowadzi butik z drogimi ubraniami i występuje w "Królowych życia". Do stolicy nie zamierza się jednak przeprowadzać, bo nie chciałaby codziennie użerać się z paparazzi.W rodzinnym Kłodzku czuje się najlepiej i tak już pozostanie. Nie oznacza to jednak tego, że nie korzysta z wielkomiejskiej mody na poprawianie urody. W rozmowie z Plejadą celebrytka przyznała, że nieobce są jej wizyty gabinetach medycyny estetycznej. Zresztą ponoć nie rozumie kobiet, które się przed tym wzbraniają! "Nie rozumiem tych wszystkich pań, które nie korzystają z zabiegów medycyny estetycznej i twierdzą, że starzeją się z godnością. Ja tego w ogóle nie rozumiem... Czym jest to hasło - starzeję się z godnością? Przepraszam, ale dlaczego nie można zestarzeć się z godnością i wyglądać ładnie? Czy trzeba wyglądać brzydko? Czy trzeba mieć obwisłą skórę i mnóstwo zmarszczek, żeby starzeć się z godnością? Można przecież wyglądać ładnie, można sobie pomóc i też się zestarzeć z godnością" - powiedziała Plejadzie Dagmara Kaźmierska.
Kaźmierska chce być jak Kozidrak
Dagmara odniosła się także do słów Beaty Kozidrak (sprawdź nowy klip!), która jakiś czas temu oznajmiła, że nie zamierza się starzeć z godnością, a z godnością będzie wydawać swoje miliony na poprawianie urody!
"Ja nie chciałabym źle siebie widzieć. Chciałabym zawsze widzieć siebie młodą. Oczywiście nie unikniemy starzenia się, bo tak jesteśmy skonstruowani. Lata lecą, ale dlaczego mamy sobie nie pomóc? Co jest w tym złego, jeżeli nikogo tym nie krzywdzimy, że pomagamy sobie? Można by powiedzieć, że po co jemy dobre witaminy, po co robimy sobie inne zabiegi, po co przedłużamy sobie cokolwiek? Jeśli możemy umrzeć i szybko być chorymi czy starymi? To jest tak samo z medycyną estetyczną. Dla mnie nie ma problemu, nawet jeśli ktoś przesadza. Jemu się to podoba i to jest najważniejsze. Popieram panią Beatę, którą zresztą uwielbiam. Dlaczego ona ma patrzeć w lustro i ma być jej smutno, że to już teraz, że to się zaczyna, że nie będzie dobrze? Pomagajmy sobie, dopóki możemy" - dodała Kaźmierska.
Podoba wam się, jak obie panie inwestują pieniądze?
***
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie!
